Cześć! Dzisiaj przedstawiam przepis na ciasteczka misie, znalazłam go na blogu Antywieszak i musiałam je zrobić:) Wyglądają przeuroczo, smakują bardzo dobrze i co najważniejsze wykonanie jest banalnie proste - świadczy o tym fakt, że zrobiłam je sama a zwykle kuchnie omijam szerokim łukiem i potrafię ugotować jedynie wodę na herbatę ;D
W łapki możemy włożyć to na co mamy ochotę, ja zdecydowanie jestem czekoladoholikiem więc wybór był prosty :)
Oczy zrobiłam przy pomocy wykałaczki a uśmiechy przeciętą i złożoną na połowę słomką do picia;)
Misie zniknęły w tempie zastraszającym, idealne do kawy;)